Święto ognia i wody na stałe zagościło w sołectwie Winnica. Prowadzona w żartobliwym tonie i wspaniałej atmosferze impreza co roku tłumnie przyciąga mieszkańców i gości. 20 czerwca Winnica tętniła muzyką i śpiewem. Wspólne biesiadowanie rozpoczął Burmistrz Miasta i Gminy Połaniec Jacek Tarnowski w kilku słowach opowiedział o zmianach jakie zaszły dzięki dofinansowaniu unijnemu w gminie Połaniec. Dziękując mieszkańcom za współpracę, życzył wszystkim udanej zabawy. Niezapomnianych emocji i wrażeń nocy świętojańskiej życzyli również: Starosta Powiatu Staszowskiego Michał Skotnicki, Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Zdzisław Kwiatkowski, Dyrektor Centrum Kultury i Sztuki Joanna Juszczyńska i Teresa Wiącek sołtys sołectwa Winnica. Mieszkańcy sołectwa Winnica podziękowali włodarzom za powstanie świetlicy oraz wsparcie w działaniach na rzecz rozwoju sołectwa.
{phocagallery view=category|categoryid=379|imageid=12181|float=left}{phocagallery view=category|categoryid=379|imageid=12201|float=left}{phocagallery view=category|categoryid=379|imageid=12221|float=left}{phocagallery view=category|categoryid=379|imageid=12242|float=left}{phocagallery view=category|categoryid=379|imageid=12256|float=right}
Artystycznie zaprezentowała się młodzież z Centrum Kultury i Sztuki. Uśmiechnięte wokalistki zespołów Radius i Sidus zachęcały do wspólnego śpiewania i zabawy na parkiecie. Królowały skoczne, folkowe kawałki i znane biesiadne szlagiery. Nie zabrakło czarownic, które furorę zrobiły swym mrocznym tańcem z miotłami. Zebrane w księżycowym kręgu wiedźmy kusiły widzów rzucając uroki i czarodziejskie zaklęcia. Urokliwe prezentacje taneczne i wokalne doceniła brawami i pochwałami wspaniała publiczność. Noc pełna była magii, wyjątkowego świętojańskiego uroku i muzyki. Zabawę taneczną poprowadził zespół Twist. Iskrzące się płomieniami ognisko i wspólne plecenie wianków podkreśliło charakter sobótkowej biesiady.
O wyznaczonej godzinie korowód biesiadników przeszedł z pochodniami nad Wisłę, by dopełnić tradycji Nocy Kupały. Wrzucone przez panny do Wisły wianki popłynęły z nurtem rzeki pozostawiając za sobą świetlną poświatę, a biesiadnicy ze śpiewem na ustach wrócili na miejsce imprezy. Punktem kulminacyjnym Biesiady Połanieckiej było poszukiwanie niezwykłego kwiatu paproci. Żmudne przeszukiwanie pobliskich zarośli zakończyło się odnalezieniem kwiatu i przekazaniem przez Burmistrza Miasta i Gminy Połaniec i Dyrektor Centrum Kultury i Sztuki na ręce szczęśliwego znalazcy Baby Połanieckiej. Przechodnia, symboliczna nagroda świętojańska kolejny rok spędzi wśród mieszkańców Połańca.
Tej nocy wszystko miało swój niepowtarzalny klimat i czar, dlatego biesiadnicy niechętnie pożegnali to wyjątkowe miejsce…..obiecując spotkanie za rok.
{phocagallery view=category|categoryid=379|limitstart=6|limitcount=20}